Szkolenie było jedną z najlepszych rzeczy, jakie mi się ostatnio przytrafiły:) Od początku atmosfera była nieziemska. Przede wszystkim mnóstwo śmiechu, którym zarazili nas prowadzący, zero skrępowania, pełna otwartość, pozytywne nastawienie i optymizm ze strony wszystkich uczestników. Wszystkim zarazili nas prowadzący! (aaaaaapplausooo!!! :D) Od razu się zaprzyjaźniliśmy(prowadzący mieli w tym swój znaczny udział za co serdecznie dziękuję). Krótko, zwięźle i na temat o pracy animatora - wszystko, czego powinniśmy się dowiedzieć na początek. Część praktyczna przyniosła wiele radości:) tańce klubowe i zabawy pokazały czym, mniej więcej, będziemy się zajmować, wszyyyyystkim się podobało:) Teoria w najlepszym wydaniu - ostrzeżenia i opowieści o sytuacjach, które mogą zaistnieć w hotelu uczuliły nas na przyszłość. Co chwilę podkreślane było, że to jest ciężka praca, jednakże nasz entuzjazm nie malał,a wręcz przeciwnie:) Jestem Wam wdzięczna za wszystkie triki i sztuczki, które nam przekazaliście.Dzięki za wskazówki dotyczące castingów i strategii zachowywania się już na miejscu pracy, w teamie, w kontaktach z szefami. Na pewno się przydadzą;) Co mi się podobało najbardziej? To, że non stop się śmiałam. Poznałam ludzi podobnych do mnie - tego właśnie oczekiwałam. Niesamowita energia. Dzięki za wiarę w nas, że sobie poradzimy. Ja postaram się godnie reprezentować Pro Staff, jeśli tylko dostanę te pracę:) GIGANTYCZNY szacun dla Was i nie moge sie doczekać,kiedy znowu Was spotkam. Pozdrawiam!!!!